Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ej
Gość
|
Wysłany: Czw 21:06, 18 Maj 2006 Temat postu: tragedia w Sierpcu |
|
|
Uczennica sierpeckiego lo popełnila samobojstwo przez szkole, a dokladniej przez matematyke.zalamala sie po tym jak sorka powiedziala jej ze nie ma szans na poprawe i napewno jej nie przepusci. NIE WROCILA DO DOMU TYLKO POWIESILA SIE NA MIESCIE NA JAKIMS KABLU I DRZEWIE
TO JEST STRASZNE!!!!!!!!!!
źródło: forum Żuromin online "karola"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ej
Gość
|
Wysłany: Czw 21:23, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Rozglądajcie się, wokół pełno jest słabych ludzi. Poznawajcie ich. Pokażcie im, jakie życie może być wspaniałe. Patrzcie w oczy swoim kolegom, koleżankom. Bądźcie im potrzebni. Nauczcie ich śmiechu!
Jesteśmy odpowiedzialni za Świat!
|
|
Powrót do góry |
|
|
niePUNKtualna
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żuromin
|
Wysłany: Pią 10:04, 19 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
musimy patrzeć, co się wokół nas dzieje, bo przejśc przez życia z zamniętymi oczami to tak, jak przepełznąć między nogami innych i myślec tylko o tym, jak nie zostać zgniecionym. to żałosne, ze nie myśly o innych, pilnujemy tylko swojego nosa. i własnie z takiej egocentrycznej postawy wobec życia wynikają tragedie. szkoda tylko, że wszyscy się orientują, kiedy jest już za późno, żeby coś zmienić...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sand
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:27, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Słyszałam o tym od kuzynki z Sierpca. Podobno pisała rodzicom sms ze nie wróci na obiad... nei wróciła Smutne... Ciekawe jak czuje się teraz ta matematyczka.. też jej współczuję, bo o ile jest człowiekiem to bedzie do końca zycia mieć to na sumieniu o rodzicach nie wspominając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzemu
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:21, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A moze nie tylko wina w nauczycielce a moze rowniez troche zawinila rodzina?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:52, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie, że my wszyscy nie znamy na tyle sytuacji, aby ją oceniać. Na pewno ta dziewczyna nie radziła sobie z czymś, na pewno ją coś przerosło. Nie można chyba jednoznacznie okreslić, że tu zawiniła szkoła, czy nauczyciele.
Może po porostu nałożyło sie na siebie tyle spraw, ze nie dała sobie z tym wszystkim rady i uciekła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niePUNKtualna
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żuromin
|
Wysłany: Wto 16:19, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
... i już nigdy nie wróci?
Ile by nie było spraw
Jakie by nie były złe
Ważne, by zobaczyć
Ważne, by odnaleźć
Ważne, by zrozumieć sens
Coma, "Nie ma Joozka"
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszabellahaiku
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cichanów/ Kraków/ Cały Świat :P
|
Wysłany: Pon 18:21, 12 Cze 2006 Temat postu: znam ten ból |
|
|
Mnie matka ma przenosić do innej szkoły przez chemicę. Chemicę, która w liceum była jej dobrą koleżanką. A dziś chce mnie oblać, chociaż wychodzi mi piątka, ale ona postawiła mi cztery i na każdej lekcji jadowicie mówi, że tylko moja ocena jest wpisana ołówkiem, bo tylko normalnym uczniom stawia się dobre oceny, a nie takim wyrzutkom jak ja. Ja się nie przejmuję, ale coraz więcej nauczycieli jest z nią i to jest nie do wytrzymania. W zatajonej histori szkoły aż pięć uczennic wpadło przez nią w anoreksję, dwaj chcieli się zabić, jacyś czterej wylecieli, dziesięciu nie zdało. A poza tym moje dotychczasowe gim uchodzi za najlepsze w C-nowie.
A co do całej sprawy, cóż... W Polsce, na świecie są miliony belrów, którzy uważają się za wyższych od egipskich faraonów za czasów ich panowania. Wielu wychodzi z założenia, że ich przedmiot jest najważniejszy. A wielu innych naucza tylko dlatego, że matka/ojciec nauczali i teraz się mści na biednych uczniach. To smutne, ale prawdziwe. Żyjemy w kraju, w którym nic nie jest trzeźwo 'normalne'.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niePUNKtualna
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żuromin
|
Wysłany: Śro 19:04, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ludzie sa dziwni. Trzymaj sie mysza, Ty wiesz, co jest dla Ciebie ważne i nie pozwolisz sobie spieprzyć życia, nie?
pozdrawiam ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszabellahaiku
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cichanów/ Kraków/ Cały Świat :P
|
Wysłany: Czw 13:08, 15 Cze 2006 Temat postu: pff |
|
|
Kiedy moje życie już jest spieprzone
i wiem, że nie będziwe lepiej
są ludzie, którzy żyją mocno i tacy, którzy po prostu są.
ja ot tak, jestem.
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:26, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
W szkołach zawsze były i bedą większe, czy mniejsze konflikty. Ważne, aby dobrze do tego podchodzić. Ja już przestałam sie takimi problemami przejmowac i jak tylko wyczuję, że nauczyciel jest do mnie źle nastawiony, jak najszybciej schodze mu z drogi.
Chyba lepiej stracić na ocenie niż dac się sprowokować i robić awantury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niePUNKtualna
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żuromin
|
Wysłany: Sob 21:07, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Uwierz w siebie, mysza, bo uwierz, jest w co
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszabellahaiku
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cichanów/ Kraków/ Cały Świat :P
|
Wysłany: Śro 11:15, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ależ ja w siebie wierzę
pf... jakby było w co
wiem, że w niektórych rzeczach jestem dobra, a niektórych beznadziejna
a w życiu ogólnie prześladuje mnie pech
pogodziłam się z nim
Pozdrawiam!
(kornik: mysza, ty nie masz pecha tylko po prostu takie o, pieprzone szczęście)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|