|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodenszac
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żuromin
|
Wysłany: Sob 14:17, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Na forum raczej pomocy nie znajdziesz. Jeśli doszło do gwałtu, to należy uruchomić wymiar sprawiedliwości. Musisz to zgłsić! Nie szukaj usprawiedliwienia dla przemocy seksualnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
;)
Gość
|
Wysłany: Nie 11:44, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
moja sasiadka urodzila w wieku 15 lat.....a dzis sama juz ma 15 letniego syna Maja dom, ogrod, psa....szczesliwa rodzina
|
|
Powrót do góry |
|
 |
GumisiowaPanna
Gość
|
Wysłany: Nie 14:48, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no to więc tak wcale nie jest tak że powinno sie rodzić dzieci po skończeniu 20 lat bo to kompletna bzdura [!]
zgodze się z tym że jest trudno nastolatce wychować dziecko i pogodzić to z nauką zwłaszcza że większość z nich jest porzucanych zaraz po tym jak chłopak ją przececi bo tylko po to z nią był <z>
albo po tym jak dziewczyna powie że zaszła w ciążę <z>
ale powiemn tak zdarza się że dziewczyna jest niekiedy bardziej dojrzała jako 15,16,17 lub 18- latka niż niektóre dziewczyny które skończyły 23 lata ;/
niestety tak jest więc te osoby które napisały że po skończeniu 20 lat to pewnie same już skończyły 20 i się tym bronią ;/
ale ja tu masz akurat ze 3 potwierdzenia tego że to kompletne bzdury sama mam 16 lat w ciąży nie jestem ale mamy w szkole lekcje na ten temat
no więc tak 1 potwierdzeni tego fakt moja mama miała lat 17 jak mnie urodziła fakt wychowywała mnie sama bo mój kochany tatuś to dupek [!]
ale teraz mam faceta polaka który mieszka w szwecji i jest wszystko git Piotrek jest fajnym facetem i go bardzo lubie a najważniejsze jest to że moja mama jest szczęśliwa i go kocha [!]
drugie już potwierdzenie na to więc tak moja kuzynka jest 3 lata strarsza i zaszlła w ciąze w wieku 16 lat teraz mam 3 letnią córę i jest szczęśliwa że ją urodziła w wychowaniu pomogła jej ciocia i jej o rok młodszy brat teraz mam fajnego faceta i też jest dobrze
no i chyba już ostatnie to moja dobra koleżanka z klasy zaszła w tamtym roku w ciąże teraz jakoś ma rodzić jest ze swoim chłopakiem kochają się i cieszą się że będą mieli dziecko jej chłopak jest 2 lata starszy od nas jest wzorową uczennicą jako jedyna z całej klasy xDD
mieszkają u rodziców jej chłopaka wyremontowali sobie cały strych i mają tam fajne mieszkanko ;P
i co tu mam dowody na to że niektóre nastolatki są bardziej dojrzałe emocjonalnie niż większość dziewcząt czy już kobiet po skończeniu 20 lat ;/
niestety taka prawda z resztą wiem że może to zabrzmi głupio ale w suie ja też bym już potrafiła wychować dziecko nawet sam z małą pomocą mamy i jej faceta ;P
w wieku 10 lat zajmowałam się moją kuzynką która dopiero co sie urodziła bo ciocia pracowała i moja mama ;P
zmieniałam jej pampersy ubierałam karmiłam butelką woziłam na spacerki kładłam spać i takie tam urodziła się akurat w wakacje i tylko ja siedziałam w domu i czasem mama jak zaczeła chodzić i mówić to do mnie mówiła mam xDDDD z czego się wszyscy nabijali było fajnie i git ;P
wszyscy się śmiali że to moja dziecko  
troche mnie to denerwowało ale moja kuzynka jest kochana teraz ma niecałe 5 lat i troche bardziej łobuzuje niż przedtem ale do tej pory się nią zajmuje po szkole i w weekendy
wiem tak rozpisalłam się ale chciałam udowodnić co po niektórym że to nie prawda i że gadają głupoty [!]
pozdrawiam wszystkich Małgośka[/b]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NauM
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żuro/Gdańsk
|
Wysłany: Pon 14:20, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
1. język polski rządzi się pewnymi zasadami. prosimy o przestrzeganie takowych.
2. biologicznie najbardziej optymalnym wiekiem dla kobiety na macierzyństwo jest przedział 20-25. społecznie - 25-30. Tłumaczyć, czym się oba kryteria różnią?
3. GumisiowaPanno. Twoje "dowody" są do niczego. Dlaczego? Dlatego:
Ja to myślę, że swobodnie mógłbym zostać kapitanem reprezentacji Polski w piłce nożnej. Mam 21 lat, mój kolega z Argentyny to już gra w reprezentacji od 18 roku życia i mieszka w Barcelonie. Ostatnio inny kolega z Polski zrobił karierę w kadrze i pojechał do Niemiec, tam jest gwiazdą i zarabia kupę szmalu. A mój tata, kiedy był w moim wieku to grał na polu z kolegami.
Ja też grywałem sobie na wf-ie, piłkę kopnąć umiem, zasady znam, czego więcej potrzeba?
Widzisz analogię? Pewnie nie. Mam nadzieję, że inni widzą.
Jakoś nie wydaje mi się, żebyś wychowała dziecko dobrze, biorąc pod uwagę Twój post.
Poza tym: zapewne nie masz zamiaru kończyć szkoły średniej, potem licencjatu, magisterki. Nie masz zamiaru kształcić się, żeby znaleźć dobrą pracę. Raczej wolisz urodzić dziecko w wieku lat 16 i być na utrzymaniu rodziny. Łatwiej, co?
Żałosne.
Jednego jestem pewien: na pewno to nie ja będę ojcem Twojego dziecka.
3. Jeśli laska daje się przelecieć, jak piszesz, zachodzi w ciążę, a 'przelatujący' ma tę sytuację gdzieś, to sory, ale świadczy to nie tylko o ignorancji faceta. Kobiety też powinny brać odpowiedzialność za to, że dały się przelecieć. Wszak nie mówimy o gwałcie, a antykoncepcja to nie tylko prezerwatywa.
4. Masz 16 lat, w ciąży nie jesteś, ale masz w szkole lekcje na ten temat. I co? Mówili: "teraz macie swój czas, zróbcie to na tej lekcji, panie proszą panów, bo za 10 lat już będzie za późno?" Co to za szkoła?
5. UWAGA, WAŻNE!!! To, że Twoje kuzynki i inne tam takie zaszły w ciążę w wieku lat nastu to NIE ZNACZY że są emocjonalnie dojrzałe, na bycie matkami!!! To znaczy, że są DOJRZAŁE BIOLOGICZNIE do porodu. To, czy są emocjonalnie dojrzałe okaże się, gdy zaczną dziecko wychowywać. Moja teoria: jeśli pozwalają sobie zajść w ciążę bez jakichkolwiek perspektyw na życie to ewidentnie nie są.
Podsumowanie: po szesnastolatkach spodziewałbym się trochę więcej inteligencji. Niech ktoś ratuje wizerunek.
A. Zanim zdecydujecie się napisać znów jakieś tego typu 'mądrości', skonsultujcie się z kimś. I KONIECZNIE ZE SŁOWNIKIEM!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rosik
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:57, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Sorki GumisiowaPanno ale muszę się zgodzić z NauMem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tak, tak
Gość
|
Wysłany: Pią 16:24, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
NauM, zgadzam się w całej rozciągłości!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nareszcie ktoś ujął tą sprawę sensownie !!!
co do matek przed 20!!:
prawdziwa dojrzałość to nie przede wszytskim MĄDROŚĆ rozumiana na wiele sposobów!!
a zachodzenie w ciążę w wieku 16 lat- bez wykształcenia, bez pracy oraz bez WŁASNYCH DOCHODÓW raczej mądre nie jest.
mam pytanie do was drogie mamy przed 20?:
jak będziecie w stanie zarobić na swoje utrzymanie i dziecka przede wszystkim ????
jeżeli zwalacie całą odpowiedzialność na swoich rodziców lub rodziców chłopaka itp., to znaczy że NIE MACIE POJĘCIA O ODPOWIEDZIALNOŚCI, NAWET NIE WIECIE CO TO SŁOWO ZNACZY.
dlatego idąc tropem mojego przedmówcy polecam najpierw literaturę słownika języka polskiego wszytskim nastoletnim matkom, które mają problemy z ortografią... tak nawiasem mówiąc dla waszego dobra!!
no bo w końcu wasze dzieci powinny mieć trochę więcej rozumu niż wy!!
paapapa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NauM
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żuro/Gdańsk
|
Wysłany: Sob 11:22, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że GumisiowejPanny już na tym forum nie zobaczymy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
just von d
Gość
|
Wysłany: Śro 21:10, 06 Sty 2010 Temat postu: Re: Nastoletnie mamy |
|
|
Rosik napisał: | Ostatni czytałem w gazecie artykuł na temat nastoletnich mam. Jestem ciekawy co wy o tym myślicie ???? |
wiecie co wam powiem... mialam 17 lat gdy urodzilam slicznego synka (dokladnie 4 miesiące temu).
ciąża była dla mnie i mojego narzeczonego szokiem,ale jakos wcale nie martwilismy sie tym zbyt mocno. chcielismy byc razem , a seks tak naprawde nie byl dla nas jakąś przygodą czy czyms tylko dla przyjemnosci.
Najciekawsze było to, ze zareczylismy sie na swieta i zamowilismy sale weselną na czerwiec, zaraz jak zdam mature. Po trzech tygodniach zareczyn, okazalo sie ze jestem w 7 tyg. ciąży,a wszyscy mysleli, ze zareczylismy sie tylko ze względu na dziecko; tak i również myslą o naszym slubie,ktory odbedzie sie rok wczesniej niz bylo w planach:)
ludzie są po prostu smieszni, nie potrafią zrozumiec tego ze nie wszyscy zareczają sie z powodu dziecka, lecz są i tacy,ktorzy robią to z milosci; tak jak my...
nikt nas nie zmuszał do slubu i dalszego wspolnego zycia, tak jak nikt mnie nie namawial do urodzenia dziecka, wiec pragne wytłumaczyc teraz wszystkim , ze dziecko "nie =" zaręczyny., lecz zareczyny = miłość.
Pragnę również wykrzyczec na swiat, ze zarówno Ja jak i mój (za 4 miesiące)Ukochany Mąż i Tatuś, jestesmy najwspanialszymi rodzicami na swiecie!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|