Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niePUNKtualna
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żuromin
|
Wysłany: Wto 20:04, 02 Sty 2007 Temat postu: Dlaczego pijemy? |
|
|
Chciałabym się dowiedzieć: dlaczego młodzież pije? Nie czekam na głupie nwyjasnienia typu - bo to szpan, bo fajnie jest. Jeśli Wy sięgacie po piwo, czy nawet coś innego z procentami, to dlaczego? Prosze o szczere odpowiedzi.
PS Matiego i Nauma prosze o powstrzymanie się od wypowiedzi, bo Wy jesteście a) dorośli a przy okazji b) starzy pijacy, więc Wasze zdanie poznamy na końcu.
czekam na odpowiedzi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
abc
Gość
|
Wysłany: Wto 20:28, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
bo lubie?
piwo w porzadnej knajpie, kumple i dobra muzyka to dla mnie najlepsza forma spedzania czasu. i chcialbym zaznaczyc roznice miedzy "piciem" a "upiciem sie" - z knajpy wychodzi sie prosto (no powiedzmy ) a nie na czworaka. a lezenie we wlasnych rzygach jakos mnie nie kreci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Volleyball
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żuromin
|
Wysłany: Wto 22:11, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dlaczego sięgam po alkohol. Umiem bawic się i bez tego.Ale cóz....dobra zabawa TEZ moze byc z alkoholem, i tak jak "abc" widze roznice pomiędzy piciem a upiciem sie....
i szpan to moze jest ale jak widze 13latki siedzące w barze i pijące wielkie piwska..śwmiejące sie w niebo głosy i i swiecące oczy.... dla mnie to jest szpan...
wszystko jest dla ludzi..i alkohol tez. Lubie czasem wypic z kumplami...i nie widze w tym nic złego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dobrze całujący;)
Gość
|
Wysłany: Śro 20:39, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
abc dobrze gada kiedyś słyszałem od kilku osób, że to jedyna rozrywka w żuro, no ale bez przesady:P W wypadzie na 2, czy 3 piwka z kumplami też nie widzę nic złego. Fakt, zdarza sie przecholowac. Mi również ostra faza to nic fajnego. Można narobić sporo problemów sobie i przykrości innym. Wybaczcie wszyscy, których skrzywdziłem będąc najeba%$!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
myszabellahaiku
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cichanów/ Kraków/ Cały Świat :P
|
Wysłany: Śro 22:03, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hm
ja lubię wypić w dobrym towarzystwie. lubię iść na piwo z przyjaciółmi, lubię na imprezie walnąć kilka kolejek... ale zawsze granicach przydatności do użytku społecznego (ha!). nie lubię pić do/dla uchlania się. to takie... nieestetyczne (raz w życiu mnie tylko zdrapywali z podłogi... i to po koncercie... i mi wystarczy)
pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niePUNKtualna
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żuromin
|
Wysłany: Sob 21:06, 06 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A jaki wpływ na nasze picie ma towarzystwo, w którym przebywamy/pijemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
?
Gość
|
Wysłany: Nie 16:13, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
w moim przypadku żaden wpływ. Ponieważ nie piję dla kolegów i koleżanek. w ogóle rzadko piję, a jak już to po to, aby spokojnie z kimś porozmawiać, stworzyć ciekawy klimat, odreagować. Pić dla zabawy nie muszę, bo na trzeźwo bawię się zdecydowanie lepiej, a i na drugi dzień wstać łatwiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta_grzechu_Warta
Gość
|
Wysłany: Nie 17:20, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ehh...a ja nie pije i się tego nie wsydze. Nio kiedyś wiadomo spróbowałam nio ale...;P nie jestem AA hihi nie ogolnie chcialam zobaczyc jak to jest ale nie kreci mnie to :p ale wogóle w tym wieku moim zdaniem nie powinno sie pic ;/ Bo jeżeli teraz ludzie w moim wieku piją to nie chce wiedziec co beda robić gdy dorosna...nio ale z drugiej strony trzeba cieszyć się życiem W mojej głowie jest mętlik także to usprawiedliwia mnie i moją wypowiedż...ehh..;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
abc
Gość
|
Wysłany: Nie 17:36, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
"Bo jeżeli teraz ludzie w moim wieku piją to nie chce wiedziec co beda robić gdy dorosna"
ciagle zakladacie ze jesli ktos teraz chodzi na piwo to za 10 lat bedzie cpal mordowal gwalcil... jesli ktos pije dla samego picia to moze i tak... ja dalej postuluje o rozroznianie "picia" a "upicia". a jak slysze komentarze takie jak marty to mnie krew zalewa. sama mowisz ze nie pijesz po co sie odzywasz jesli nie masz o tym pojecia?
apropo towarzystwa jak wychodze na piwo to biore ze soba osoby ktore wypija ze mna. ja swoich znajomych przyzwyczailem ze wodki nie pije (no tam czasami sie symbolicznie cos lyknie ) szanuja to wiec nie ma problemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
IZZI
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żuromin
|
Wysłany: Nie 21:55, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Szczerzę ja nie pije alkoholu! Oczywiście zdarza mi się sięgnąć po alkohol lecz jest on w znikomych ilościach czyli łyk, dwa maksymalnie...
Dlaczego młodzież coraz częściej sięga po alkohol? Z własnej głupoty i stereotypów takich jak, że super imprezka nie może się obyć bez alkoholu w LITRACH! I co z tego macie? Fajnie sobie popić prawda? Ale po co? Dlaczego? Człowiek powinien wiedzieć nie tylko jak się bawić z alkoholem lub jak z nim spędzać wolny czas, tylko jak się bez niego bawić i bez niego spędzać wolny czas!
Pozdrawiam IZZI!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
?
Gość
|
Wysłany: Pon 6:54, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Popieram Izzi. Zauważyłam jednak pewną rzecz, ze jeżeli dzieci mają w domu wileką dyscyplinę, nigdy nie poznały smaku piwa, ani imprezy, kiedy idą na studia czuja się jak zerwane ze smyczy i dopiero wtedy zaczyna się ich 'życie'. Zaczynają pić (czasami nawet ćpać) na potęgę. Moim zdaniem trzeba znać smak piwa, ale do wszystkiego trzeba mieć dystans i kierować się w wielu sprawach zdrowym rozsądkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abc
Gość
|
Wysłany: Pon 14:55, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
IZZI nie sluchasz. nie widzisz roznicy miedzy kilkoma piwami z kumplami w knajpie a impreza(tak btw mowisz ze nie pijesz a bywasz na imprezach gdzie glownym celem jest nawalenie sie? jesli tak to szczerze wspolczuje znajomych.)
a tak pozatym to ja lubie piwo. po prostu odpowiada mi ten smak ten klimat atmosfera wszystko. i wcale nie trzeba sie nawalic zeby sie dobrze bawic. ale to trzebe zrozumiec. obudzic sie rano we wlasnych rzygach i stwierdzic "kurwa nigdy wiecej". mi to pomoglo(ale niepolecam tej metody )
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
IZZI
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żuromin
|
Wysłany: Pon 17:49, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kochani moi! Niestety nie jestem 'zabawową' osoba i raczej omijam wszystkie imprezki... Wole samemu poczytać książkę lub posłuchać muzyki tak spędzam mój wolny czas!
Pozdro!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TenTypBLEZ
The Importance of Being Idle
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:31, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
wg mnie, wszystko jest dla ludzi.. najwazniejsze jest zeby znac umiar..
btw. izzi skad ta gwiazda dawida w twojej syganturze ? zyd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niePUNKtualna
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żuromin
|
Wysłany: Wto 18:26, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego trzeba spróbować - to prawda. Trzeba jednak potrafić spojrzeć na swoje zachowanie obiektywnie. Kiedy wypad na piwko ze znajomymi nie przeradza się w spędzanie każdego wieczoru w knajpie, chyba już nie wszystko jest całkiem ok...
Ja ostatnio dochodze do wniosku, że w knajpach najlepiej pije się soczek. Mam dość strachu, czy nie wparuje tu nagle koleżanka mojej mamy albo moja nauczycielka (abc może nie zrozumieć powagi sytuacji: w żurominie mamy 5 barów do wyboru, więc szansa, że spotkamy kogoś znajomego jest naprawdę DUŻA. domyślam się, że Ty nie masz takiego problemu ;P). Zdarzyła mi się taka sytuacja i wueirzcie, że to nie jest fajne uczucie. W knajpach więc pijam soki, nawet, jesli wszyscy znajomi żłopią piwo. Tak, jak zauważył abc chofzi tu raczej o atmosferę, niż popularnie zwany helikoterek w głowie. Bo to już nie jest miłe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IZZI
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żuromin
|
Wysłany: Wto 20:02, 09 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
b napisał: | wg mnie, wszystko jest dla ludzi.. najwazniejsze jest zeby znac umiar..
btw. izzi skad ta gwiazda dawida w twojej syganturze ? zyd? |
Po pierwsze IZZI po drógie nie jestem żydem sygnaturka oraz avatar zostały zrobione przez mojego kolegę i to nie moja wina, że jest tam Gwiazda!
@ Topic
Prawda w naszym malutkim Żurominku jest mało miejsc do spotkania się z znajomymi. Najlepsze wyjście spotkać się na drugim krańcu świata lecz i tam ktoś nas znajdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TenTypBLEZ
The Importance of Being Idle
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:17, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
IZZI napisał: | b napisał: | wg mnie, wszystko jest dla ludzi.. najwazniejsze jest zeby znac umiar..
btw. izzi skad ta gwiazda dawida w twojej syganturze ? zyd? |
Po pierwsze IZZI po drógie nie jestem żydem sygnaturka oraz avatar zostały zrobione przez mojego kolegę i to nie moja wina, że jest tam Gwiazda!
|
"po drugie"
jak zrobione przez kolege to czemu w sygnaturze jest "created by IZZI"
wracajac do tematu, to w barze wole wypic kilka piwek, a nie najebac sie .
Nie ma to jak piwko w gronie znajomych =)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IZZI
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Żuromin
|
Wysłany: Śro 16:45, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dlatego jest Created By IZZI bo kumpel tak zrobił nie moja wina!!
Sorki za offtop
nie gadaj wiem ze to plagiat (zartuje) pozdro IZZI / bless
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niePUNKtualna
Administrator
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: żuromin
|
Wysłany: Czw 22:11, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bless, chyba Ci musze zdjąz tego admina, bo widzę, że sie panoszysz ;P
To było po pierwsze. A po drUgie NIE PRZEKLINAMY, nie wiesz o tym?
Kolejna sprawa, że czasami między kilkoma piwkami a upiciem się (kulturalnie mówiąc) granica jest niewielka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TenTypBLEZ
The Importance of Being Idle
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:56, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ada napisał: | Bless, chyba Ci musze zdjąz tego admina, bo widzę, że sie panoszysz ;P |
no problem ; )
Ada napisał: | To było po pierwsze. A po drUgie NIE PRZEKLINAMY, nie wiesz o tym? |
sory nie widzialem:P juz nie bede, przeciez tu w wiekszosci wchodza dzieci =)
Ada napisał: |
Kolejna sprawa, że czasami między kilkoma piwkami a upiciem się (kulturalnie mówiąc) granica jest niewielka... |
wszystko zalezy od czlowieka, w jakich ilosciach potrafi przyswajac alkohol, w jakim nastroju jest w dany dzien. etc etc
pozdrowka:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|